środa, 5 października 2016

Typy ludzi planujących przyszłość i żyjących z dnia na dzień.

Jesień chyba na dobre zagościła już za naszymi oknami.
W tym roku nadzieję miałam na złotą Polską jesień jednak patrząc za okno zawodzę się.
Mimo że kocham, ten stan, kiedy pada deszcz, a ja w wolnej chwili mogę usiąść z kubkiem gorącej herbaty i kocem na oknie delektując się chwilą.
Wszystko jest, dobre do czasu jak to mówią.
Teraz jednak byłabym szczęśliwa, gdyby choć na chwilę wyszło słońce, które odmieniłoby moje jesienne podejście do życia.
Jeśli mowa o podejściu do życia to ostatnio na jednej z lekcji zastanawiałam, się ilu ludzi tak naprawdę podchodzi do życia tak planowo.
Mając już wszystko zaplanowane i kierując się tym planem w życiu/ przyszłości.
Podziwiam takie typy ludzi, mimo że nigdy nie wiadomo co przyniesie los i czy uda im się zrealizować swój plan na przyszłość, to mają jakiś cel, do którego przez stopniowe planowanie dążą.
Kiedyś sama taka byłam jeszcze przed zmianą szkoły.
Po czasie, kiedy nie mogłam, nadążyć za samą sobą przestałam planować.
Stwierdziłam, że tak naprawdę nic mi po tym, bo nawet jeśli gdzieś na początku miałam jakiś cel i dążyłam do niego to gdzieś po drodze ludzie, których spotykałam, mnie do niego zrażali.
Zawsze jak coś robiłam, kierowałam się tym, co ktoś ode mnie wymaga.
Po czasie tego ciągłego natłoku i walki o to wszystko zrozumiałam, że nie warto.
Wtedy w końcu zaczęłam żyć po swojemu.
Mimo że jestem taka, że jak coś muszę zrobić, czy chociażby gdzieś jechać to muszę mieć dokładny plan na to od razu, ponieważ strasznie nie lubię nie wiedzieć, na czym stoję.
Jednak jeśli chodzi, o przyszłość zaczęłam żyć z dnia na dzień.
Każdego dnia po prostu wstaję, ubieram, się idę, do szkoły jestem w niej i robię to, co czuję w środku.
Nie mam czasu na zastanawianie się co dalej.
Zrozumiałam, że nie wiem, tak naprawdę co mnie czeka następnego dnia.
A wiem, że jeśli coś bym sobie zaplanowała, a potoczyłoby, się to inaczej niż bym chciała, to bym się zawiodła, a tego najbardziej chcę unikać.
Teraz wiem, że należy cieszyć się chwilą, bo drugiej takiej okazji do tego może nie być.
Ludzi z dokładnymi planami swojego życia naprawdę podziwiam, ponieważ zawsze trzeba mieć jakiś plan B.
A obserwując, takie osoby zauważyłam, że nic nie jest w stanie ich zaskoczyć, iż każde posunięcie mają dokładnie przemyślane, przez co mają raczej marną szansę na porażkę.
Pamiętajcie, czasami warto, jest tak po prostu żyć bez żadnych planów i zmartwień.
Dlatego wstawajcie z łóżek i żyjcie tak po prostu!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz