Trzeba by się najpierw zastanowić w czym tkwi problem podłoże psychiczne czy krytyka?
Jak już kiedyś wspominałam krytyka jest złotem ale tylko wtedy gdy jest ona uzasadniona i wiąże się z prawdą.
Z czym wiąże się niska samoocena ?
Z mojej perspektywy wygląda to tak ,że załóżmy mamy człowieka jego samoocena jest przeciętna nie widzi w sobie potencjału (nawet jeśli go ma) no i nie wierzy tak do końca ,że jest wstanie coś osiągnąć.
Taki człowiek najczęściej jest dla siebie najsurowszym sędzią.
Dąży do perfekcji i gdy widać owoce jego pracy jest on coraz bardziej krytyczny w stosunku do swojej pracy.Nie jest to złe ale do czasu bo mając niską samoocenę gdzieś w sobie rodzi coraz większą krytykę a gdy na jego drodze stają osoby które posługują się ciągłą krytyką która niekiedy nie jest uzasadniona a czasami nawet nie wiąże się z prawdą.
Skąd to wiem ?
Otóż przyznam szczerze od jakichś 2,5 roku stosuję na sobie te "żelazne" "zasady".
Nie jest to dobre ,ponieważ ja skupiam się nie tylko na tej dobrej krytyce od ludzi obeznanych ,którą doceniam ale słucham ,także ludzi ,którzy być może nie mają racji.
Dlaczego nawiązuje o tym na blogu ?
Dlatego ,żeby uzmysłowić ludziom ,że czasami warto uwierzyć w swoje wartości i w to ,że jednak jest w nas jakiś potencjał.
Jak wiadomo tzw "hejterzy" są wszędzie oni zawsze będą pojawiać się na naszej drodze.
Czy to ma doprowadzić do tego , żę tylko przez takich ludzi zamiast być na szczycie nawet na niego nie będziemy wchodzić.
To nie o ,to chodzi.
Chodzi o to ,żeby w sobie docenić potencjał i uwierzyć ,że "Możemy przenosić góry i biec pod wiatr tak by runęły mury co dzielą nas".
Dlaczego coś co czyni nas szczęśliwymi chociaż na chwilę , coś czym się pasjonujemy ma nam już więcej nie sprawiać przyjemności po przez właśnie takie "hejty".
Ludzie .którzy niszczą drugich ludzi nie są ludźmi albo przepraszam ,są ludźmi ,którzy nie mają wyznaczonych idei w życiu.
Potrafią zajmować się tylko bezsensownym wyrażaniem swojego zdania na temat w ,którym w ogóle się nie orientują tym bardziej najczęściej wyrażają to przez internet zamiast powiedzieć to face to face..
Owszem żyjemy w wolnym kraju mamy prawo wyrażać swoje zdanie ale wychodzę z założenia , że po co udzielać się jeśli na czymś ,się nie zna a chce ,się tym tylko i wyłącznie urazić drugą osobę.
Każdy z nas dążyć chce do perfekcji jednym wychodzi to wyśmienicie innym gorzej.
Osoby które robią to co lubią odnosząc przy tym nie ważne czy duże ,czy małe sukcesy są z siebie dumne bo to ich praca, ponieważ ,to ich poświęcenie.
Nauczyłam się jednego po przez pracę i poświęcenie mianowicie tego ,że "Najważniejsza w życiu jest wiara bo temu się uda co się stara".
I nawet jeśli coś nie wychodzi 1,2,3,4 czy 10 raz nie należy się załamywać w końcu za którymś razem musi się udać.
A każde wydarzenia kształtują nas samych ,nasze charaktery , podejście do pasji czy też życia.
Ważne jest dostrzeganie swoich błędów i bycie krytykami samych siebie ale do tego stopnia by ta krytyka nie przerodziła się w codzienną ,krytykę i poniżanie siebie i swoich wartości.
Po przez bycie surowymi krytykami samych siebie nic nie zdziałamy wręcz przeciwnie przestaniemy wierzyć w samych siebie i w swoje wartości ,które posiada każdy człowiek nie ważne kim jest.
Dlatego po każdym upadku należy szybko wstać podnieść się i zasuwać dalej.Nie jest to dobre ,ponieważ ja skupiam się nie tylko na tej dobrej krytyce od ludzi obeznanych ,którą doceniam ale słucham ,także ludzi ,którzy być może nie mają racji.
Dlaczego nawiązuje o tym na blogu ?
Dlatego ,żeby uzmysłowić ludziom ,że czasami warto uwierzyć w swoje wartości i w to ,że jednak jest w nas jakiś potencjał.
Jak wiadomo tzw "hejterzy" są wszędzie oni zawsze będą pojawiać się na naszej drodze.
Czy to ma doprowadzić do tego , żę tylko przez takich ludzi zamiast być na szczycie nawet na niego nie będziemy wchodzić.
To nie o ,to chodzi.
Chodzi o to ,żeby w sobie docenić potencjał i uwierzyć ,że "Możemy przenosić góry i biec pod wiatr tak by runęły mury co dzielą nas".
Dlaczego coś co czyni nas szczęśliwymi chociaż na chwilę , coś czym się pasjonujemy ma nam już więcej nie sprawiać przyjemności po przez właśnie takie "hejty".
Ludzie .którzy niszczą drugich ludzi nie są ludźmi albo przepraszam ,są ludźmi ,którzy nie mają wyznaczonych idei w życiu.
Potrafią zajmować się tylko bezsensownym wyrażaniem swojego zdania na temat w ,którym w ogóle się nie orientują tym bardziej najczęściej wyrażają to przez internet zamiast powiedzieć to face to face..
Owszem żyjemy w wolnym kraju mamy prawo wyrażać swoje zdanie ale wychodzę z założenia , że po co udzielać się jeśli na czymś ,się nie zna a chce ,się tym tylko i wyłącznie urazić drugą osobę.
Każdy z nas dążyć chce do perfekcji jednym wychodzi to wyśmienicie innym gorzej.
Osoby które robią to co lubią odnosząc przy tym nie ważne czy duże ,czy małe sukcesy są z siebie dumne bo to ich praca, ponieważ ,to ich poświęcenie.
Nauczyłam się jednego po przez pracę i poświęcenie mianowicie tego ,że "Najważniejsza w życiu jest wiara bo temu się uda co się stara".
I nawet jeśli coś nie wychodzi 1,2,3,4 czy 10 raz nie należy się załamywać w końcu za którymś razem musi się udać.
A każde wydarzenia kształtują nas samych ,nasze charaktery , podejście do pasji czy też życia.
Ważne jest dostrzeganie swoich błędów i bycie krytykami samych siebie ale do tego stopnia by ta krytyka nie przerodziła się w codzienną ,krytykę i poniżanie siebie i swoich wartości.
Po przez bycie surowymi krytykami samych siebie nic nie zdziałamy wręcz przeciwnie przestaniemy wierzyć w samych siebie i w swoje wartości ,które posiada każdy człowiek nie ważne kim jest.
- „Zyskujesz odwagę i pewność z każdym doświadczeniem, w którym przestajesz pokazywać strach na twarzy.” - Eleanor Roosevelt
- „Nie wstydzić się siebie. To jest jedyna prawdziwa wolność.” - Melania Mazzucco (z książki Vita)
- Ten, kto nie jest wystarczająco odważny by podjąć ryzyko, niczego w życiu nie osiągnie. -Muhammad Ali
- "Zasługują na to, na coś więcej niż mają, na to żeby wiedzieć, że marzenia się spełniają.."-Pezet
Warto walczyć o marzenia i o samych siebie bo w świecie pełnym ludzi zazdrosnych o to ,że tobie wychodzi a im nie możemy zginąć z braku woli walki.
Wiem ,że może łatwo mi to wszystko pisać ale po samej sobie widzę to ,że jeśli się chce spełniać marzenia to nic nie stoi na przeszkodzie.
Sama wiele razy chciałam się poddać nie kiedy przez to bo brakowało mi cierpliwości do kształtowania swojego głosu do starania się pracowania nad przeponą albo kiedy nie raz zdarzało mi się tracić głos na 2-3 dni myślałam ,że jak już wyleczę gardło to głos nie będzie taki sam ,że będę musiała startować z wszystkim od nowa.
Mimo to z wielkiej pasji do śpiewu ćwiczę sobie sama dla siebie indywidualnie.
Może się to wydawać głupie ale dla mnie to na prawdę był pewien czas załamań dla każdego jakiś powód przez, który jego zbudowany układ na chwilę się przewraca jest porażką.
Tak samo miałam nie dawno kiedy spodobał mi się taniec i myślałam ,że będę sobie ćwiczyła dla samej siebie i będzie okej po pierwszym razie skręciłam drugi raz tą samą nogę.
Uwierzcie nic chyba tak bardzo mnie nie uderzyło jak ta męczarnia i "diagnozy" lekarza.
Ale mimo to stwierdziłam ,że jak tylko noga będzie zdrowa będę tańczyła nawet sama dla siebie jakieś układy z internetu.
Pomyślicie ,że po co ja wam to w ogóle pisze chce się pożalić czy co..
Otóż nie chce wam pokazać na własnej osobie ,że zawsze mimo różnych trudności zawsze jest wyjście z sytuacji , bo wychodzę z założenia ,że nie ma sytuacji bez wyjścia.
Dlatego zawsze ale to ,zawsze róbcie ,to co lubicie i nigdy nie zważajcie na bezpodstawną krytykę jednak krytykę ,która ma za zadanie nam pomóc jest jak najbardziej złotem.
Social media w ,których mnie znajdziecie :
Snapchat ; olutojakrasnal1
Instagram : oluuux
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz