Postanowienia Noworoczne..
W zasadzie każdy z nas gdy przychodzi nowy rok tak owe posiada.
Często długo myślimy co zmienić w naszym życiu.
A w większości przypadków i tak nasze życie przez kolejny rok zostaje takie samo.
Jedni są wytrwali i trzymają się zaparcie postanowień, inni z kolei już na starcie z nich rezygnują.
Swoją drogą czasami nie rozumiem czy tylko po to czekamy na nowy rok by nagle zrobić wielkie łał wypisać listę postanowień noworocznych i nagle z nowym rokiem zmienić całe swoje życie?
Rozumiem,że z nowym rokiem łatwiej przychodzą zmiany.
Ale tak na prawdę my nasze życie cały rok poddajemy zmianą.
Nie jest powiedziane ,że akurat z nowym rokiem musimy zmienić nasze życie.
Tak na prawdę zawsze jest na to dobra pora.
Sama jeszcze do niedawna zastanawiałam się jakie mogę stworzyć postanowienia na nowy rok.
Po dłuższej chwili namysłu doszłam do wniosku,że po co tworzyć coś czego i tak pewnie nie dotrzymam.
Bo jeśli coś będę chciała zrobić to i tak to zrobię.
Prędzej czy później jeśli ma do czegoś dojść to w końcu dojdzie do tego.
Sama chcąc coś zmienić w końcu to zmienię jeśli poczuje się gotowa.
A tak to tworząc listę poddaje się swego rodzaju presji.
W końcu to coś w stylu umowy z samym sobą.
Długo zastanawiałam się czym zastąpić postanowienia ale w taki sposób,żeby było to skuteczne.
I w końcu znalazłam wyjście z sytuacji.
Stworzyłam własne zasady noworoczne.
Można powiedzieć,że od dawana chciałam zmienić parę rzeczy w mojej codzienności.
Ale zbytnio nie wiedziałam jak się do tego zabrać.
I gdy już znalazłam wyjście z sytuacji,a ,że było to podczas przerwy świątecznej.
Która dopiero uwolniła mój mózg i pozwoliła mu lepiej myśleć.
Stwierdziłam,że powrót do szkoły po nowym roku będzie odpowiednim czasem do
wprowadzenia tych zasad,które nazwałam moimi zasadami noworocznymi.
Taka moja własna odmiana postanowień ,których będę musiała się trzymać.
Można powiedzieć,że to coś w stylu takiego regulaminu,który zawieram z samą sobą.
Oczywiście to nie są jakieś zasady,które mają na celu wywrócić mój świat do góry nogami.
Tylko proste zasady,które mają na celu mi pomóc w lepszym funkcjonowaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz